Poznajmy Nicolae, który zajmuje si? rekrutacj? w Mo?dawii

Nicolae Bezusenco od 2 miesięcy zajmuje się rekrutacją w Let’s Work International. Nicolae: „Mołdawia to nasze nowe źródło talentów. Prowadzę lokalną rekrutację poprzez różne portale pracy. Już 6 osób pracuje w Belgii. Największe wyzwanie? Mołdawianie zazwyczaj poszukują pracy w Rosji, bo to rosyjski jest naszym drugim językiem. Wielu Mołdawian pracuje w Rosji na budowach, w przemyśle, w sprzedaży…”

Kwestia historii

Po I wojnie światowej Mołdawia stała się częścią Związku Radzieckiego, ale w 1990 roku zyskała niepodległość. Mołdawianie, którzy uzyskali obywatelstwo Rumunii, członka Unii Europejskiej, mogą pracować w każdym miejscu w Europie. Włochy także są popularnym kierunkiem z uwagi na język: Włoski jest językiem romańskim i łatwo jest Mołdawianom się go nauczyć. Niemiecki i niderlandzki są znacznie trudniejsze, dlatego cieszę się, że angielski jest coraz częściej nauczany zamiast rosyjskiego…

Europa zastępuje Rosję

Od 2014 roku Mołdawianie mogą szukać nowych możliwości zatrudnienia już nie tylko w Rosji. Warunki pracy się zmieniły: znacznie trudniej uzyskać odpowiednie dokumenty, wprowadzono surowsze zasady, a uzyskanie pozwolenia na pracę w Rosji wymaga uiszczenia opłaty. Ponadto zarobki w Rosji są niższe niż wcześniej, kiedy pracownicy zarabiali 50% more than in Moldavia, but now the advantage has dropped to 30% więcej niż w swoim kraju.

Nicolae mówi z doświadczenia

Kiedy rozmawiam z osobami, które chcą pracować w Belgii, opowiadam im swoją historię. Po skończeniu studiów inżynierskich w dziedzinie technologii winiarstwa zarabiałem 300 euro miesięcznie. Na przestrzeni 3 lat moja pensja wzrosła do 400 euro. To szybki wzrost, ale nie wystarcza na pokrycie kosztów życia w Mołdawii, gdzie ceny większości produktów – mięsa, ubrań, sprzętów elektronicznym – dorównują tym w Belgii, dlatego ludzie muszą szukać innych możliwości, między innymi pracy za granicą.

Let’s Work w Belgii

Praca w Belgii wymaga zmiany myślenia oraz nauczenia się nowego języka i kultury, ale znajomi pracujący w Belgii przekonali mnie do spróbowania. Spotkałem się z Adrianą, kierowniczką oddziału Let’s Work International i szybko znalazłem zatrudnienie w Horafrost, gdzie przepracowałem 1,5 roku jako operator i prawie 2 lata jako kierownik zespołu. Bardzo podobała mi się praca w tej firmie, ale musiałem ją zmienić ze względu na problemy zdrowotne. Potem pracowałem w Soenen jako operator wózka widłowego przez kolejne 2 lata.

Rekrutowanie rodziny i przyjaciół

Jak zostałem specjalistą ds. rekrutacji? Znajomi w Mołdawii często mnie prosili: „Nicolae, czy możesz znaleźć mi pracę w Belgii?” Byłem w bardzo dobrych stosunkach z moimi pracodawcami, dlatego udało mi się znaleźć pracę dla 12 członków rodziny i znajomych. Prawie wszyscy wciąż pracują dla tego samego pracodawcy. Kiedy zdecydowałem o powrocie do domu, poprosiłem Adrianę o telefon, jeśli kiedyś będzie poszukiwać specjalisty ds. rekrutacji w Mołdawii. Zadzwoniła do mnie 9 miesięcy temu i postanowiłem spróbować. W ciągu ostatnich 2 miesięcy przedstawiłem firmie 17 kandydatów, a 6 z nich już zaczęło pracę w Belgii.

Dlaczego Let’s Work?

Wyjątkowość Let’s Work polega na kontakcie osobistym. Zawsze mogłem liczyć na Adrianę, kierowniczkę oddziału – kiedy miałem pytania na temat pracy, a także kiedy potrzebowałem pomocy w organizacji mojego życia w Belgii. Kierownik ogólna Stefanie poleciła mnie nawet właścicielowi mojego poprzedniego mieszkania. Trzy najważniejsze lekcje, których nauczyłem się od Adriany jako rekruter: zawsze bądź bezpośredni i mów prawdę, staraj się znaleźć najlepsze rozwiązanie dla każdej ze stron i zawsze poważnie traktuj swoje zadania.